wtorek, 17 września 2013

Dietowo - Mężowo. Złość Pani Żony .

Pani Żona od dwóch dni zła jak osa ! . Chodzi i warczy.
Sama siebie nie wytrzymuje. Wryyy pogryzie! . Ewidentnie PMS.

Pan Mąż do piątku w domu. 
A od poniedziałku L4. Tak trzeba. Najlepsze wyjście dla Nich.
Pani Żona na diecie. I Pan Mąż również. 
Oboje na innych. Ona odchudzająca (rozkaz
wciągania brzucha i brzuszków ! ) . On na masę. 
Wspierają się wzajemnie jak umieją :) .

Synek ciągle chce na ręce, tulić się, być obok Mamy.
Jak Jej nie widzi płacz. Mama number One ! .
Noce nadal kiepskie. I pogoda... Pada, pada i leje :( .
Zero spacerów do odwołania.

Ale na poprawę humoru buty doszły. Są śliczne : ) . Mega zadowolona ! 
I manicure fioletowo-różowy french :) . 
Kolacja z Panem Mężem i obiecany wzajemny masaż . Mrał! : )) xxx . 
Może to poprawi Jej humor .

A Synek między marudzeniem się cieszy. Tak jak teraz...
Stoi i podskakuje śmiejąc się na całe gardło ;* .

Gdy śpi jest taki Malutki ;* . Jej Ulubione zdjęcie :)

Zaraz kąpanie, butla i Malutki spać :) .
A Małżonkowie zostają sami xxx . 

Po swojemu. Tak jak chce ! . Dobranoc .

20 komentarzy:

  1. Nie ma coś się wkurzać. Złość piękności szkodzi, jak to mówią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Mnie nic nie zaszkodzi . Wiec spokojnie moge sie wkurzac :D .
      Pozdrawiam
      Autorka.

      Usuń
  2. pogoda nie nastraja do miłych chwil. też nie cierpię siebie w tych dniach, dobrze że mąż już się przyzwyczaił ;) udanego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  3. I skąd w was tyle milości i namiętności? Tez tak chce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Zebya Nas czasem zobaczyla... Wtedy naszego zachowania miloscia bys nie nazwala. A skad sie takie dni biora?. Z rozmow. Powiedzielismy otwarcie czego oczekujemy od siebie. Czulosci i drobnych gestow. Ja wstarczy ze w wolnej chwili drapie Meza czy pomasuje mu kark a On mnie wieczorem przytuli i z czas te gesty same sie pojawiaja. To tyle. Zadna filozofia. Drobne gesty na codzien :) .
      A namietnosc. Moj maz otwarcie przyznaje ze jest seksoholikiem :D a ja probuje Mu dorownac i udowodnic sobie ze mimo iz po porodzie moje cialo pozostawia wiele do zyczenia czuje sie sexy :) . I to pomaga! . Ruch biodrami gdy przechodze, usmiech, zagryzienie warg czy pocalunek tam gdzie go to nakreca. Naprawde namietnosc w zwiazku to nie tylko seks. To gesty przede wszystkim! . Na tym dla Nas obojga polega udany zwiazek. Robienie czegos dla siebie. Te drobne gesty sa opieka nad soba wzajemnie :) . Uczymy sie tego codziennie by sie nie pozabijac za szybko ;P .
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Szalejcie, szalejcie:) żeby paznokcie się na coś przydały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju, też chcę swojego Tomka mieć w domu... a on mimo wolnego znalazł sobie dodatkową pracę i znowu go nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Ja bym chciała by Mąż dodatkową prace miał , gdyż by się Nam to przydało. Owszem rzadziej byśmy Go widywali ale by było Nam łatwiej. Także Kochana ciesz się ! . Ja bym wiele dała... tylko u Nas tak ciężko w mieście z pracą i dookoła też... Koszmar.
      A wyjątkowo mam Męża w domu bo tak to jest co dwa dni. I trochę czasu i tak dla siebie znajdujemy :) , choć by godzinkę wieczorem. Mało ale cieszy :) .
      Pozdrawiam
      Autorka.

      Usuń
  6. Tylko pozazdrościć takiego związku:) chociaż ja akurat na swój nie mogę narzekać, bo jest bardzo udany. I widzę, że mamy podobne podejście- przekomarzanie się, dokuczanie sobie, ale takie w dobrym tego słowa znaczeniu, są u Was i u nas na porządku dziennym:)
    Heheh- mój mąż też jest seksoholikiem:P
    Tylko ze mną już gorzej, bo jakoś ostatnio zaniedbałam się w okazywaniu pożądania i namiętności. Ale powiem Ci, że po przeczytaniu Twoich wpisów pozazdrościłam i wezmę przykład z Ciebie:)
    pozdrawiam i zapraszam w moje skromne wpisy:)
    http://mamatestujaca87.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Ale niestety Nasz zwiazek to nie tylko piekne chwile. Ale bez nich nudno by chyba bylo prawda? . A przekomarzanie normalna Nasza nienormalna milosc :-) .
      Polecam powrot do czulych slowek. Ozywia zwiazek :-D .
      Pozdrawiam
      Autorka

      Usuń
  7. W każdym związku bywają lepsze i gorsze dni-ważne,żeby w natłoku codziennych spraw nie zapominać o sobie nawzajem :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam
    I tak jak mowilam. Po PMS nastapil okres... I dobrze i nie. Ale zlosc powinna minac w ciagu 2-3 dni. Ehh bycie kobieta. Jak ja czasem tego nie lubie... :/ .
    Pozdrawiam
    Autorka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale z drugiej strony to PMS to dobra wymówka, aby w koncu sie wyżyć i wyładować i mieć dobre usprawiedliwienie na podły humor i nasze podłe zachowanie czasami:)

      Usuń
  9. Ech, my kobiety to mamy wesoło z PMS-em... Będzie dobrze:)
    Ależ Filipek słodko śpi:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tylko nie podrap za bardzo mężulka tymi pazurkami. Udanego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  11. nic tylko brać z Was przykład! u nas brakuje takich drobnych gestów... problem w tym, że ja mam opory jakieś... ciężko mi jest rozmawiać z mężem otwarcie o uczuciach i pragnieniach... eh.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzieci słodko wyglądają kiedy śpią. Myślałby kto, że takie z nich niewiniątka;p

    Pokaż buty:D Ciekawa jestem.

    OdpowiedzUsuń

Tutaj każdy z Was może wyrazić opinię na temat Jej wpisów :-)
KOMENTARZE OBRAŻAJĄCE AUTORKĘ
BĄDŹ JEJ TWÓRCZOŚĆ BĘDĄ NATYCHMIASTOWO USUWANE!

Autorka także Was prosi o zostawianie Adresów do Siebie
by mogła również odwiedzić i z ciekawością poczytać ;-)
Z góry Serdecznie Dziękuję ;-*


ONA - Pikantnie Słodka.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...