wtorek, 28 maja 2013

Ten UŚMIECH rozchmurzy nawet najczarniejsze chmury na niebie : ))

Deszcz stuka o szyby wystukując 

deszczową piosenkę :) 


Najjaśniejszy promyczek ;**
Aż płakać się chce. Lecz co tutaj łzy pomogą? . Nic... Już za duża Dziewczynka z Niej na łzy. Trzeba wstać i do przodu iść. Dla Tego Małego Mężczyzny uśmiecha się i planuje przyszłość. A może to stres? , zmęczenie? , przyzwyczajenie? . MIŁOŚĆ... Przyrzekną sobie już niedługo. Na dobre i złe. I Ona w końcu będzie miała prawdziwą RODZINĘ. Taką tylko Jej... Zbyt wiele powiedziane, wykrzyczane... I okropne łzy płyną. Ze szczęścia? a może ze smutku? a może ze zwykłego strachu? . To pozostawia swojemu sercu które KOCHA Nieustannie każdego dnia mocniej i mocniej! .


Miłego dnia dla Was! (: do następnego... Ciaooo! ;**
24 dni :)

niedziela, 26 maja 2013

Pierwszy Dzień Mamy ;** : )


Maminka chciała Życzyć Wszystkiego Najlepszego Mamusiom (Przyszłym Również) w dniu Naszego Święta ;* . Dużo uśmiechu, radości i pogody ducha każdego dnia :) . Pociechy ze swoich urwisów i nieustającej miłości Drugich Połówek ;* oraz by marzenia i te małe i te duże się zawsze spełniały.

Życzy z Całego Serduszka Cynamonowa z Rodzinką ;*

sobota, 25 maja 2013

Jedzeniowo i smakowo : ))

Bo jedzenie może być zabawą : ))


Mamy duże (pozytywne ; D) zmiany w jedzeniu : ) . Filipek od tygodnia próbuje nowe, nieznane (lub kiedyś już próbowane) smaki. A są to m.in. :


- kaszka mleczno-ryżowa (morelowa) , kaszka mleczno -kukurydziano-ryżowa (waniliowa) ale tym razem łyżeczką, nie przez butle,
- jabłuszko tarte,
- zupka jarzynowa,
- skórka od chleba,
- rogal maślany,
- serek waniliowy i morelowy,
- chrupki kukurydziane.


Na początku się krzywi i robi miny ;D ale z kolejną łyżeczką otwiera buzie już dużo chętniej i się cieszy : )) . Próbuje już też łyżeczką sam trafić do miseczki ;D . Także etap nowych smaków Maminka uważa za otwarty : ) , (po raz kolejny) i ma nadzieje, że Synuś teraz z każdym dniem będzie jadł już tylko chętniej i bardziej różnorodnie bez krzywienia i grymaszenia ( :


Jem chruuupka :)
Jem chlebek :)
Jem rooogala :)
Jem zuuupkę :)

Miłego dnia i udanego tygodnia dla Was! (: , do następnego... Ciaooo! ;**

środa, 22 maja 2013

Okrągłe PIĘĆ : ) ; **

Świat mieni się mnóstwem barw ; ** (:


Mamusi Słodkie stopki ;*
Hejka! ;** . Wiecie, że ja dziś kończę całe 5 miesięcy? . Mama mówi, że to tyle ile mam paluszków w jednej rączce oraz nóżce. Suuuper no ni'e? ;D . Ostatnie dni ciągle spacerujemy z Mama i Tata : ) , jest cieplutko, świeci słoneczko... Cuuudnie : ) . Ząbka nadal nie ma... Czekam i czekam. Dziąsła bołą i swędzą coraz bardziej a ząbka nie widać. Mama mówi, że jestem niesamowita jęczy mordka... No ale co ja poradzę skoro mnie boli? . Mówię Mamię, że chce być dużo tulony i noszony. Nie zawsze rozumie ale zazwyczaj tuli : )) . Pochwalę się nowymi umiejętnościami. A więc to tak: obracam się z plecków na brzuszek i odwrotnie i to sam! Dużo się tak turlam po łóżku albo kocu. W leżaczku i foteliku próbuje sam siadać. W leżaczku próbuje obrócić się na brzuszek : ) . Wszystko co mi dadzą do ręki wkładam do buzi i smakuje :D . Bardzo się przez to pluje i mocze kurcze. Wszystkiego chce dotknąć, zobaczyć. Ciekawi mnie świat nooo ; P . Często robię "bryyy" ; D . Zabawne to wiecie? ;D . Przekładam zabawkę z rączki do rączki, sam trafiam smokiem do buzi. Prawie już bardzo prawie sięgam nóżką do buzi. Od ostatnich kilku tygodni odwidziało mi się jedzenie inne niż mleczko... Mama się złości ale Mamuś spokojnie wrócę do tego jedzonka : )) . Uwielbiam leżeć z goła dupką i nóżkami. Nie ma nic lepszego. Nogi są taaakie interesujące. Ostatnio robię rzadkie kupki i Mama mówi, że niedługo wyjdzie mi ząbek w końcu ;P . Tatuś wymyślił, że będzie wannę do kąpieli wkładał do dużej wanny bym mógł chlapać... Bawię się teraz w wodzie na całego ;D . Na ostatnim szczepieniu mnie ważyli i mam 8450 g i 66 cm ; *. Duży ze mnie chłopak prawda? ;D . Rodzice często wspominają o osobnym mieszkaniu i moim własnym pokoju : ) . Cieszę się : ) . Od kilku dni mam koszmary (podobno to przez dużo kłòtni i krzyków Dziadka. O co On krzyczy nie rozumiem ale to nie dobre : ( ) i budzę się szukając Mamy... : ( . Na szczęście zawsze jest. Podobno dużo płacze ale co ja poradzę, że mi się tak porobiło. Śpię ostatnio na boku z pieluszką moim przytulakiem. W wózku chciał bym więcej widzieć i może na dniach przejdę na spacerówkę (co to jest? , ja słyszałem, że to bryka dla dużych chłopców. Ciekawe hyyym (??) ) . Moją ulubioną zabawą jest samolot jak robi mi Tatuś i łaskotanie ;DD : ) . W niedziele była u mnie Babcia... Dawno Jej nie widziałem : ) . Pobawiła się ze mną, potuliła... Szkoda, że tak rzadko przyjeżdża ale obiecała, że za miesiąc (to długo wiecie może?) na moje chrzciny i ślub rodziców przyjedzie : ) . Już doczekać się nie mogę ;D . Gdy jestem na dworze na spacerze albo na działce wszystko mnie baaaardzo interesuje i zagaduje wszystkich co mnie zaczepią : ) . A i nauczyłem się trzymać smoka i go gryźć oraz nim cykać. Bez smoka też cykam ;D . Ogólnie robię się taki fajny chłopak : )) . Aaaa! wiadomość z ostatniej chwili ;D , a wiec wczoraj na działce z Babcią Taty jadłem buuułe tzn. lizałem ale i poskubałem środka też : ) . Nie sądziłem, że będzie taka mniam, mniam : ) . A teraz już zmykam na drzemkę bo buzia mi się ziewa :D . A na koniec parę zdjęć mojej
Słodkiej Buzi : ) . Jestem taaaki skromny... Po Tatusiu wiadomo ;D .

Heeejka ;*
Na kolankach u Babci Taty (:
Ja w całej okazałości (:
Z Misiem ;*
Ja w koszuli ;D
Jem buuuułe :D
Zasnęło mi się w czasie szukania zęboli ;D
Z moim przytulakiem :)
Pilot ciekawa sprawa :)
Noooogi moje ;D
Śpię i jestem taaaki duży :)

PS. Dopisane przez Mamusie ( :
Aaaa został tylko miesiąc do ślubu Rodziców i chrzcin Misia! : * .
30 dni to tak baaardzo niewiele : ) .

Spokojnej środy (: . Do następnego... Całuski Filipek ; **

poniedziałek, 13 maja 2013

I to już przed ostatnia prosta w sprawach ślubno-chrzcinowych : ) + Obrączki Przyszłych Małżonków ( :

Stanąć za sobą murem, 

choć by walił się świat! ; **



Maminka rzadko się odzywała gdyż ostatnie kilka dni mieli istne lato i żal Jej było nie skorzystać z takiej pogody. Całe dnie z Misiem spędzała na działce u Dziadków Przyszłego Męża. Oni zachwyceni, że mają Fifulca do zajmowania a Maminka odpoczywała i się opalała : ) . I dzięki kilku dniom w słońcu ma śliczną lekka opaleniznę : ) . A i Filipo od czwartku jest marudny jak nigdy... Ciągle płacze, rączki w buźce, nic poza mlekiem nie chce jeść. Jest naprawdę jęczy mordką... : ( . Maminka ma nadzieje, że w końcu pojawi się ten ząbek który Go tak męczy. Postanowiła też, że teraz notki będą albo typowo o Nich albo o Filipku. Łatwiej zebrać wiadomości. Przyszli Małżonkowie po ostatnich ostrych spięciach i awanturach z Przyszłymi Teściami ( a dokładniej z Teściem ) zadecydowali, że gdy tylko będą jakieś pieniążki wyprowadzają się choć by na kawalerkę. Tak dłużej się nie da żyć. Przyszły Mąż i Jego ojciec nie mogą żyć długo pod jednym dachem i stąd ta decyzja. Na pewno nie będzie im łatwo samodzielnie się utrzymać ale wolą biednie i w spokoju bez awantur. Bo nie dość, że Maminkę to wykańcza, stresuje Synka to jeszcze niszczy Ich relacje tuż przed samym Ślubem. A mieszkanie sami na pewno poprawi Ich życie : )) . A teraz a pro po ślubu to zostało Im równe 40 dni do TEGO dnia : ) .

- sala (menu ustalone) i Dj zamówione + zaliczka,
- alkohol (wino, piwo i wódka) zamówione + zaliczka,
- kwiaty i dekoracje sali, samochodu (sami będą robić) ustalone i pozamawiane + zaliczka,
- ciasta, słodycze, owoce i napoje załatwią znajomi Przyszłych Małżonków,
- bierzmowanie Chłopaków (Przyszły Mąż i Szwagier) jakoś na początku czerwca,
- nauki zostało Im jedno spotkanie,
- USC i ślub konkordatowy w tym tygodniu,
- cała papierkologia kościelna dopełni się po bierzmowaniu Panów,
- chotel dla gości zamówiony + zaliczka,
- zaproszenia dla gości na wesele rozwiezione a dla gości do kościoła roznoszone będą do połowy czerwca,
- ubranko dla Filipka ustalone z chrzestną tak, że Oni tu kupią a chrzestna odda pieniążki by ubranko napewno pasowało,
- suknia ostatnia przymiarka za dwa tygodnie i od razu odbiór. Razem z próbną fryzurą i makijażem + zaliczki,
- obrączki odbiór w tym tygodniu,
- garnitur Przyszłego Męża się szuka gdyż się w domu zawieruszył ; D . Jeśli się nie znajdzie kupią i już + buty + koszula + krawat,
- bielizna na noc poślubną i do sukni kupiona,
- fotograf umówiony na dwie godziny przed kościołem,
- chleb i szampan na wejście zapewnia restauracja (przyjęcie do 1:00 w nocy) ,
- goście wszyscy w piątek rano przyjadą i wyjadą w niedziele nocą,
- porządek przyjęcia ustalony z Dj,
- zapowiedzi wyjdą po bierzmowaniu,
- manicure + pedicure + zabiegi upiękrzające przed ślubem w prezencie od kosmetyczki,
- farbowanie włosów, paznokcie i reszta dla ciała dwa dni przed ślubem.


I to chyba tyle : ) . Jak o czymś zapomniała opisze to innym razem : ) . A teraz ucieka gdyż Miś znów miączy na całego, bo drzemki nadszedł czas.


Szukam ząbków :)
Akuku ;D
Wygibaski drzemkowe :D
Się śmiecham :))
Mamusi słodki Gruuubasek ;*

PS. 17.05.2013 (piątek) . Obrączki Przyszłych Małżonków ;*
Obrączki Przyszłych Małżonków :) . Maminka ma nadzieje, że się nie pomyli w kościele gdyż Przyszły Mąż ma tylko pół rozmiaru większą obrączkę ;D . Zdjęcie poniżej jakie będą ostatecznie mieli :)

Żółte złoto, kwadratowe, 5 mm .

Udanego tygodnia dla Was! (: do następnego... Ciaooo! ;**
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...