Co u Nich? Niewiele nowego. Codzienność.
Pan Mąż dużo pracuje :-( . Niewiele mają czasu na cokolwiek.
Pani Żona jakaś nerwowa się zrobiła... chyba jest zmęczona :-( . Walczy z tym jak się da. Dużo czasu poświęca sobie gdy to tylko możliwe :-). Znów Pani Żona zajęła się Manicure dla przyjemności ;-). Starają się jak najwięcej czasu spędzać razem :-* .
Taty Pani Żony się Żeni ;-).
Będzie siebie działo! :-D
Filo jedna wielka gaduła...ciągle gada i śpiewa gdy tylko muzykę słyszy. Po swojemu. Jest też rozbujnik. Sam pije ze szklanki. W ogóle się nie słucha. Uwielbia zabierać poduchę z pokoju i kłaść się w dziwnych miejscach. Coraz lepiej mu idzie jedzenie samemu łyżeczką. Wszędzie wchodzi, na wszystko. Zwłaszcza tam gdzie nie wolno. Kaskader i Indywidualista Mały.
Ale jest i 17 ząbek! ❤ Dolna Lewa Piątka ;-)
I to chyba tyle.
Teraz zmyka robić kawę i później spacerek ;-). Miłego!.
Teraz zmyka robić kawę i później spacerek ;-). Miłego!.
Hmmmmmmmmmmmmmmm..pewnie znów dostanę zjeby za szczerość ( nie jest modna ostatnimi czasy...), ale tu piszesz, że Twój mąż dużo pracuje, a na portalu społecznościowym, że urwał się " w interesach" z domu a tak naprawdę poszedł do baru ze znajomymi...
OdpowiedzUsuńNapisałabym więcej, ale kiedyś to zrobiłam i zaraz było mnóstwo odpowiedzi, że związek to nie sielanka, że nie widzę całości, że, że, że...
Faktycznie, całości tu nie widzę.
Ale prawdziwego związku też jakoś nie bardzo.
Wita
UsuńPo pierwsze a co Cię obchodzi gdzie i na co się zale? Po drugie ja pisze tutaj co uważam. A po trzecie jakos nie powinno Cię to interesowac. Zajmij się swoim życiem a nie tylko innych krytykujesz.
Związek ma lepsze i gorsze dni.a Jakie opisuje na blogu moja sprawa. Mogę pisac do pozygania o milosci naszej i nic nikomu do tego. To moj kawalek podlogi. A jak masz ale odezwij się prywatnie a nie zasmiecasz mi blog tchurzac by pokazac twarz. Tyle. Masz cos pisz prywatnie... choć ty chyba nie rozumiesz slowa prywatnosc. Pozdrawiam
Ja nie rozumiem słowa prywatność?
UsuńA to ja mam konto na insta, gdzie żalę się na niedojrzałego męża, wstawiam zdjęcia syna, tony słodyczy i kolorowych pazurów?:)
Czasem odpoczynek i czas tylko dla siebie potrafią zdziałać cuda;) Polecam;)
OdpowiedzUsuńTo przedostatnie zdjęcie wywołało uśmiech na mojej buzi:) Widać, że nie tylko u mnie zabawki zajmują czasem MNÓÓÓSTWO miejsca;)
OdpowiedzUsuńWazne że jest praca :) A Maluch rośnie i rośnie :)
OdpowiedzUsuńAle Fifi urósł :)
OdpowiedzUsuńNapisz coś. Jak było u teściów?
OdpowiedzUsuń